Motto życiowe

"Ośmieszaj swoje problemy, spraw, by stały się błahymi sprawami. Nie zatrzymuj się w dążeniu do prawdy. Jeśli pozostaniesz w połowie drogi, nie będziesz o połowę mądrzejszy, tylko wciąż o połowę niedouczony."

piątek, 28 maja 2010

Kto na skrzydło i dlaczego Harry nie kupi Cahilla?

Mniej więcej wiemy już w jakie rejony transferowe uderzy tego lata Harry Redknapp. Mega wzmocnienie ataku, ktoś na skrzydło i jeszcze jeden obrońca.

W prasie ukazała się lista zawodników wystawionych przez Redknappa na sprzedaż. Na owej liście znajdują się nazwiska Alana Huttona, Giovaniego dos Santosa, Romana Pavlyuchenki, Jermaine'a Jenasa oraz Jamiego O'Hary. Adekwatne oferty za Bentley'a i Keane'a również mają być przyjmowane ...

Wszystko wskazuje na to, że nowym obrońcą Tottenhamu zostanie Micah Richards - świetnie zapowiadający się na początku kariery, jednak z powodu dość aktywnego trybu życia ( zwłaszcza nocnego ) forma mu mocno spadła. Na dodatek często gra nie na swojej nominalnej pozycji czyli środku obrony. Wielka szybkość, siła i niestety braki mentalne - główne cechy 21-letniego obrońcy Citizens. Gdyby chciał, mógłby zastąpić nam Ledley'a Kinga, którego mocno przypominał na samym starcie swojej kariery ( mimo że jest parę centymetrów niższy ). Kto wie, może przy Redknappie się odbuduje?

Łudziłem się do niedawna, że Harry sprowadzi do nas Gary'ego Cahilla. Wydawałoby się opcja idealna, ponieważ Richards nie wydaje się być przyszłym liderem naszej defensywny, raczej kimś pokroju Bassonga, czy Kaboula - pomocnik ostoi obrony - Michaela Dawsona. Niestety wypowiedź Redknappa sugeruje, że Cahillem zainteresowany nie jest i zostawia drogę wolną Arsenalowi do pozyskania gracza Boltonu. A warto dodać, że byłemu obrońcy Aston Villi za rok wygasa kontrakt z "Kłusakami" i wielkich pieniędzy kosztować nie może. Dlaczego zatem Redknapp woli Richardsa od Cahilla? Proste! Wystarczy spojrzeć w ostatnie kilka okienek transferowych i zobaczyć jakich obrońców kupował Harry Redknapp. Pomogę: Glen Johnson, Djimi Traore, Sylvain Distin, Lucien Aubey, Younes Kaboul (x2), Sol Campbell, Armand Traore, Nadir Belhadj, Sebastien Bassong, Anton Blackwood, Kyle Walker, Kyle Naughton. Żaden z nich nie ma białego koloru skóry. Redknapp mógł rok temu kupić Vermaelena, jednak zdecydował się na czarnoskórego Bassonga. Teraz prawdopodobnie wybierze Richardsa. Oczywiście jest to spostrzeżenie z przymrużeniem oka, jednak ... zastanawiające.

Większe problemy będzie miał Redknapp w linii pomocy. Sandro zakupiony, jednak trafi do nas dopiero pod koniec sierpnia ( Internacional strzelił bramkę w 88 minucie w 1/4 CL w spotkaniu z Estudiantes, która dała im awans do 1/2 tych rozgrywek, które odbędą się w sierpniu ). Podobno porozumieliśmy się z Galatasaray odnośnie transferu Ardy Turana, jednak wszystko wskazuje na to, że albo sam piłkarz nie chce do nas przejść, albo negocjacji dotąd nie było, ponieważ Turcja aktualnie rozgrywa sparingi w USA. Inne 3 opcje na skrzydło to: Joe Cole, Steven Pienaar oraz Craig Bellamy. Cole będzie wolnym zawodnikiem w lipcu, jednak jego oczekiwania płacowe są dla nas zbyt wymagające. Z drugiej strony nie będzie trzeba wydawać na niego kilkunastu milionów funtów. Może zatem warto przeznaczyć to na pensję? Pienaarowi kontrakt kończy się za rok, a Everton ustalił cenę zaporową - 15 milionów funtów. Jest to oczywiście żart - nie ma co ukrywać, że Afrykanin albo odejdzie za grosze w tym okienku, albo za darmo za rok. Natomiast bukmacherzy płacą niewielkie pieniądze za obstawienie zakładu, że kolejnym klubem Bellamy'ego będzie Tottenham. Za 3 postawione funty, możemy zgarnąć jedynie 5. Walijczyk wydaje się być interesującą opcją, jednak czy poprzednie 3 nie są lepsze?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz